Omnipotens sempiterne Deus, qui caelestia simul et terrena moderaris : supplicationes populi tui clementer exaudi; et pacem tuam nostris concede temporibus. Per Dominum.
Wszechmogący, wieczny Boże, który rządzisz równocześnie [sprawami] niebieskimi i ziemskimi : wysłuchaj łaskawie błagań Twego ludu; i udziel naszym czasom Twojego pokoju. Przez Pana.
Tę starą kolektę mamy w obu formach rytu rzymskiego (Mszał Pawła VI przewiduje ją na II Niedzielę Okresu Zwykłego).
Rozpoczęta klasycznym rzymskim Omnipotens sempiterne Deus, powołuje się w pierwszej części na prawdę o nieograniczonym panowaniu Boga jedynego - przypominając, że Jego rządy obejmują "równocześnie" niebo i ziemię, a więc wszystko, co stworzył. Użyty tu czasownik moderari nie jest najmocniejszym słowem, którego można było tu użyć, biorąc pod uwagę potęgę i bezpośredniość Bożych rządów nad wszystkim - co można by tym razem odczytać jako zaproszenie do zwrócenia uwagi na to, iż sprawczość Pana nie odbiera wszelkiej przyczynowości innym: zdolny i uprawniony do rządów absolutnych, Kyrios woli jednak wprowadzać w swe władztwo udział stworzeń.
W drugiej części oracja apeluje najpierw do Boga mocnym exaudi - zabiegając już nie tylko o to, aby przedstawiona prośba została usłyszana, ale by była wysłuchana, czyli spełniona. Z tym, że prośba ta jest błaganiem ludu Bożego, a błagający co prawda apeluje usilnie, lecz spodziewa się, że wysłuchanie tej prośby będzie objawem łagodności Adresata. Nie chodzi więc o coś, co się "należy", lecz coś, co możemy uzyskać dzięki dobroci, a mimo naszych braków.
Ostatnia fraza oracji, ukonkretniająca przedkładaną prośbę, mówi o pokoju dla "naszych czasów". Nie pomylmy się jednak, sprowadzając ją do "prośby o pokój w świecie". W tej prośbie wyraźnie zaznaczono, iż chodzi o pokój Boży - czyli o ten pokój, który Pan daje, nie tak jak daje świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz